Siostry Raj, spokojna, nieco wycofana Tycjana i zwariowana Angelina, powracają, by odkryć kolejną tajemnicę – tym razem zapisaną w dziewiętnastowiecznym pamiętniku. Skąd wziął się w Poznaniu? I kogo stać na taki antykwaryczny rarytas? Przed wami Joanna Jodełka w nowej, kryminalnej odsłonie!
Angelina na dobre zadomowiła się w domu swojej przyrodniej siostry Tycjany i ich ciotki, Józefiny. Niestety ponownie pakuje się w nie lada tarapaty, wchodząc w układ z oszałamiająco bogatą i podejrzliwą Niną Solis, założycielką znanej firmy kosmetycznej. Starsza pani postanawia wydziedziczyć swoje dzieci i pozbawić je ogromnej fortuny, a Angelina ma uwiarygodnić zorganizowane przez nią przedstawienie, odgrywając rolę prawniczki… niestety o umówionej godzinie zastaje Ninę Solis umierającą w kałuży krwi. Momentalnie trafia do aresztu oskarżona o popełnienie morderstwa, a Tycjana staje na głowie, żeby wyciągnąć ją z opresji. Towarzyszy jej były policjant, nieco zwariowana ciotka, dzieci Niny Solis oraz jej przybrany syn, Konrad, mężczyzna z niskorosłością.
„Pamiętnik karła” to, po „Córce nieboszczyka”, kolejna bardzo dobra propozycja od Joanny Jodełki, poznańskiej autorki kryminałów – co więcej, ta część podobała mi się nawet bardziej niż tom pierwszy! Jodełka ponownie zbudowała intrygę w oparciu o fakty historyczne i biografię człowieka, który żył naprawdę na przełomie XVIII i XIX wieku. Józef Boruwłaski był swoistym celebrytą tamtych czasów, karłem, który pod opieką Anny Humieckiej zjeździł dwory całej Europy – gościł na dworze Marii Teresy w Wiedniu, poznał Stanisława Leszczyńskiego, odwiedził Wersal i Paryż. Swoją historię spisał w pamiętnikach, które pojawiają się na kartach nowej powieści Jodełki. Jestem przekonany, że Boruwłaski nie jest powszechnie znaną postacią, choć jego życiorys jest niezwykle ciekawy – być może „Pamiętnik karła” zachęci któregoś z czytelników do zapoznania się z nim!
Jeśli chodzi o samą fabułę, jest niezwykle wciągająca, a kolejne strony i rozdziały powieści czyta się jednym tchem. Nie zabrakło bohaterów i bohaterek znanych z pierwszego tomu, ale pojawiają się też rzecz jasna nowe postaci na czele z Konradem Solisem, mężczyzną z niskorosłością, który jest zafascynowany Józefem Boruwłaskim, choć, jak się okazuje, ma również własne mroczne sekrety… Angelina i Tycjana nie spoczną, póki ich nie odkryją! Wątek historyczny i ten związany z Konradem są moim zdaniem najciekawsze w powieści – zabójstwo – a może po prostu śmierć? – Niny Solis zawiązuje kryminalną intrygę jakich wiele, w której spadkobiercy jeszcze za życia matki dzielą się jej własnością, a świeżo poślubiony i o wiele młodszy od niej małżonek staje się istotnym podejrzanym w całej sprawie. Niemniej Joannie Jodełce udało się sprytnie powiązać wszystkie wątki, w wyniku czego cała opowieść jest niebanalna, a my nie tylko dobrze się bawimy, ale też możemy czegoś z niej nauczyć.
W końcu mocną stroną powieści są też charakterystyczni, stanowczo zarysowani bohaterowie, z których każdy ma wyjątkowe cechy charakteru i wyglądu. To właśnie ich lepiej zapamiętałem z pierwszego tomu niż samą kryminalną zagadkę i z przyjemnością spotkałem się z siostrami Raj ponownie! Angeliny i Tycjany nie da się nie lubić, choć każda z nich ma swoje za uszami, ciotka Józefina bywa denerwująca, ale to przecież bardzo dobra kobieta, a co do pozostałych bohaterów… cóż, będziecie musieli sami rozstrzygnąć, komu kibicujecie, a kto, waszym zdaniem, maczał palce w śmierci pani Solis. Ja mogę jedynie zagwarantować, że sprawa nie jest tak jednoznaczna, jak mogłoby się z początku wydawać…
Autor: Joanna Jodełka
Tytuł: „Pamiętnik karła”
Seria: „Siostry Raj” (tom 2.)
Wydawca: Dom Wydawniczy REBIS
Data wydania: 13 lipca 2020 roku
Liczba stron: 368
ISBN: 9788381883115