M. Livio – „Galileusz” i F. Watson – „Astrohaj” [Recenzja]
Moda na książki o kosmicznych odkrywcach i odkryciach wydaje się nie kończyć, podobnie jak fascynacja ludzi podbojem wszechświata. W dzisiejszej recenzji przedstawiam dwie takie książki wydane przez Wydawnictwo Poznańskie, które zainteresują pasjonatów zarówno historii, jak i astronomii.
Pierwsza z nich to pasjonująca biografia jednego z największych myślicieli renesansowej Europy, a jednocześnie niezwykle kontrowersyjnej postaci – Galileusza. Spisał ją Mario Livio, astrofizyk, który przez ponad dwadzieścia lat pracował w Space Telescope Science Institute, operując między innymi Kosmicznym Telskopem Hubble’a. Livio, jak sam przyznaje, mimo że obcował z największymi odkryciami i teoriami współczesnej astrofizyki, zawsze zafascynowany był postacią Galileusza, którego uznaje się za twórcę nowożytnej astronomii. Tę pasję widać w książce – autor nie tylko opisuje jego przełomowe odkrycia, ale też kreśli trudną sytuację, w której astronom znalazł po opublikowaniu wyników swoich badań.
Wielki uczony w książce przedstawiony został jako bardzo pomysłowy i dociekliwy, ale również odważny naukowiec. Rzeczywiście, jak mało który uczony Galileusz musiał być odważny, bowiem za przedstawienie dowodów na rzecz teorii heliocentrycznej został oskarżony o herezję. Śmiałość i pewność, z jaką bronił przed sądem swoich badań i odkryć przeszła do historii i również w biografii Livia znajdziemy informacje na ten temat. Autor idzie jednak o krok dalej i, jak sam pisze we wstępie, porównuje sytuację Galileusza do sytuacji dzisiejszych uczonych, którzy niejednokrotnie muszą walczyć z nienaukowymi przekonaniami w społeczeństwie i negowaniem odkryć naukowych przez rządzących różnymi państwami. Z pewnością każdy z łatwością może zauważyć takie tendencje również w rządzie polskim. Mario Livio przyznaje, że analogia między sytuacją Galileusza i sytuacją dzisiejszych badaczy była głównym powodem, który skłonił go do ponownego przyjrzenia się historii astronoma i być może dlatego książkę czyta się tak dobrze. Choć opisuje czasy dawno minione, autor niezwykle ciekawie analizuje odkrycia Galileusza z perspektywy dzisiejszej wiedzy i wyraźnie buduje pomost między historią renesansowej Europy i oporem Kościoła katolickiego przed przyjęciem heliocentryzmu a oporem niektórych grup przed akceptacją współczesnych doniesień naukowych. „Historia Galileusza służy przede wszystkim jako przypomnienie o znaczeniu wolności słowa”, pisze Livio.
To, jak bardzo ważna dla rozwoju astronomii byłą postać Galileusza, potwierdza również autor drugiej książki, o której chcę powiedzieć, czyli Fred Watson – ale po kolei. Popularnonaukowa seria ZROZUM nie mogła obyć się bez choć jednej części poświęconej odkryciom kosmicznym. Tą pozycją jest „Astrohaj. Jak dotknąć kosmicznego pyłu”, książka, która bardzo przystępnie, ciekawie i w uporządkowany sposób przekazuje całe mnóstwo wiedzy! Podzielona została na trzy części; w pierwszej przyglądamy się naszej planecie i temu, jaka wyjątkowa jest na tle innych. Dzięki czytelnym opisom, przykładom, obrazowym porównaniom i rycinom Fred Watson opisuje, w jaki sposób bada się Ziemię, jej miejsce i rolę w Układzie Słonecznym, ruchy płyt tektonicznych, atmosferę, związki z Księżycem i inne zjawiska. Ta część moim zdaniem będzie rewelacyjnym uzupełnieniem lekcji geografii!
W części drugiej oddalamy się od Ziemi – to właśnie wtedy spotkamy ponownie Galileusza, którego badania walnie przyczyniły się do określenia prawdziwego położenia Ziemi w Układzie Słonecznym. Watson pokazuje, jak bardzo ewoluowały badania od czasów wielkiego astronoma i opisuje teorie, o których jemu na pewno nawet się nie śniło – możliwość przeprowadzki na Marsa, pochodzenie i dziwne zachowania pierścieni Saturna, poszukiwanie życia na innych planetach… W końcu w trzeciej części książki przyglądamy się koncepcjom, które opisują funkcjonowanie całego wszechświata i sposoby jego badania.
Trzeba przyznać, że w serii ZROZUM ukazały się jak dotąd bardzo różne książki, niektóre były lepsze, inne nieco gorsze. Całe szczęście „Astrohaj” z pewnością należy do tych pierwszych! Ogromną zaletą książki jest jej przystępny język i dobór treści. Mamy okazję dowiedzieć się całkiem dużo i poznać podstawowe, wiodące teorie na temat funkcjonowania Ziemi we wszechświecie, ale też nie kończymy lektury przeładowani wiedza, trudnymi wzorami fizycznymi i koncepcjami, które trudno zrozumieć bez odpowiedniego przygotowania. Myślę, że książka zaciekawi zarówno młodzież, która choć trochę interesuje się astronomią lub geografią, jak i dorosłych, którzy z tematem nie mieli zbyt dużo wspólnego, a chcą poszerzyć swoją wiedzę. Całość uzupełniają ryciny i zdjęcia wykonane przez teleskopy naziemne i kosmiczne – choć trzeba przyznać, że nie jest ich zbyt dużo. Mimo wszystko książkę polecam, jej lektura nie będzie czasem straconym.
Autor: Mario Livio
Tytuł: „Galileusz. Heretyk, który poruszył wszechświat”
Tłumaczenie: Jan Szkudliński
Wydawca: Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania: 2 czerwca 2021 roku
Liczba stron: 288
ISBN: 9788366570450
Autor: Fred Watson
Tytuł: „Astrohaj. Jak dotknąć kosmicznego pyłu?”
Tłumaczenie: Małgorzata Glasenapp
Wydawca: Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania: 2 czerwca 2021 roku
Liczba stron: 246
ISBN: 9788366517363