Bruce Holsinger – „Szkoła geniuszy” [Zapowiedź]
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Premiera: 8.10.2020 r.
„Szkoła geniuszy” to wciągająca i ponadczasowa opowieść o rodzicielskich ambicjach, presji i przywilejach społecznych, idealna dla fanów Liane Moriarty, Nicka Hornby’ego, Toma Perrotty czy Celeste Ng. Przejmująca i trzymająca w napięciu powieść osadzona we współczesnych realiach, w świecie ustosunkowanych, żyjących w luksusie ludzi, na końcu której okazuje się, że miłość, podobnie jak dziecięce talenty, ma wiele twarzy.
„Szkoła geniuszy” – przedmiot marzeń każdego rodzica. Bo jeśli twoje dziecko będzie miało szczęście i się dostanie, wszystkie drzwi staną przed nim otworem: Harvard, Stanford, Cambridge, Sorbona…
Mieszkańcy położonego u stóp Gór Skalistych Crystal, w stanie Kolorado, należą do zamożnej i uprzywilejowanej elity. W tym malowniczym i pięknym mieście, lśniącym niczym górski kryształ, nawet ulice noszą nazwy kamieni szlachetnych. To druga Dolina Krzemowa, skupisko profesorów, lekarzy, przedsiębiorców – ponadprzeciętnych jednostek o wygórowanych ambicjach, zwłaszcza dotyczących przyszłości ich dzieci – ludzi gotowych każdą nadarzającą się okazję przekuć na własną korzyść. Kiedy więc Wydział Oświaty, nadzorujący szkoły w pięciu sąsiadujących hrabstwach, powołuje do życia nową, profilowaną placówkę dla wybitnie uzdolnionych uczniów, presja robi się ogromna.
Rose Holland, neurolog dziecięcy u szczytu kariery zawodowej, przechodzi przez poważny kryzys małżeński. Cierniem w jej oku jest zbyt pobłażliwe podejście męża Garetha Quinna do siebie samego i ich córki Emmy Q, która jest urodzonym molem książkowym. Pociechą dla Rose jest grupa wpierających się wzajemnie kobiet, również matek, które przyjaźnią się, od kiedy ich dzieci ukończyły kilka miesięcy.
Rose i jej przyjaciółki – Samantha, Azra i Lauren – są zdeterminowane, żeby zapewnić swoim dzieciom miejsce w nowej szkole już w pierwszym naborze. Ale zaciekła rekrutacja wyprowadza z równowagi wszystkich członków tego zżytego grona: Becka – zestresowanego ojca bliźniaków, zagorzałego fana piłki nożnej, który kanalizuje kryzys wieku średniego na pobudzanie ducha walki u swoich synów; Tessę – zagubioną nastolatkę szukającą własnej ścieżki życiowej; Emmę Z – przebojową piątoklasistkę ze skłonnością do okrucieństwa; Ch’ayñę – głowę peruwiańskiej rodziny imigrantów, sceptycznie nastawioną do szkoły i planów jej pracowników wobec jej trójjęzycznego wnuka; i Xandera – szachowego geniusza, który zamierza ujawnić pewien szokujący sekret.
Wkrótce wszyscy trafią do świata, którego nie znają. W którym dzieci stają do ostrej rywalizacji. W którym małżeńskie i przyjacielskie relacje zostają napięte do granic wytrzymałości. W którym najmłodsi uginają się pod zbyt wielką presją. W którym rodzice mogą stracić o wiele więcej niż prawo do przechwałek, gdy ich dziecko odpadnie z wyścigu, a nawet jeśli się zakwalifikuje.
„Szkoła geniuszy” po prostu rzuciła mnie na kolana. Błyskotliwa, przenikliwa i porywająca opowieść o tym, jak nadzieja na zdobycie miejsca w szkole dla wybitnie utalentowanych sprawia, że grupa nastawionych na współzawodnictwo rodziców pozwala sobie na wielce nieetyczne, a wręcz skrajnie makiaweliczne zachowania. Trzymająca w napięciu lektura na miarę naszych czasów. Uderzy w niejedną czułą strunę.
Shari Lapena, autorka „Pary zza ściany” i „Kogoś, kogo znamy”
Porywająca powieść w stylu „Wielkich kłamstewek!” Narracja skupiona wokół tematu szkolnych egzaminów przenika do samego sedna środowiska niepohamowanych ambicji rodzicielskich i znerwicowanych dzieci, rzuca światło na uprzywilejowanie społeczne, rywalizację i ulotną naturę szczęścia. Rozkosznie przyjemna lektura.
Meg Wolitzer, autorka „Żony” i „Ich siły”
Błyskotliwa i bardzo na czasie.
„People”
Holsinger przedstawia helikopterowych rodziców z tak wielką precyzją, że rozumiemy ich motywacje, pragnienia, wręcz odczuwamy ich dumę… [„Szkoła geniuszy”] demaskuje łatwość, z jaką kumulacja dobrych intencji, błahych grzeszków i iluzji, którymi się karmimy, prowadzi do machlojek na skalę zainteresowania agentów FBI.
„The New Yorker”
Mądra i porywająca… „Szkoła geniuszy” jest jedną z najbardziej soczystych powieści, jakie zdarzyło mi się czytać od dawna… Trzymająca w napięciu i momentami bawiąca do łez książka, od której nie możesz się oderwać, a przy okazji przenikliwa refleksja nad społecznym uprzywilejowaniem, rozwarstwieniem i rasizmem… Rozkoszna niczym gin z tonikiem w letni dzień, choć prowadzi do przytłaczających wniosków. W dążeniu do zapewnieniem potomstwu najlepszych warunków rozwojowych, rodzice wspólnie popełniają, co poniewczasie uświadamia sobie jedna z bohaterek, „zbrodnię przeciwko dzieciństwu”.
„The New York Times”
Znakomita lektura, która porusza istotny i aktualny problem.
oprahmag.com
Hipnotyzująca lektura, której akcja krąży wokół tematu wybitnych uzdolnień i granic, do których niektórzy rodzice są gotowi się posunąć, aby udowodnić, że ich dziecko jest geniuszem.
NPR
Wartkie dialogi, cierpka krytyka społeczna, wnikliwy zmysł obserwacji i mistrzostwo Holsingera w przeplataniu narracji humorem składają się na prawdziwie odurzającą lekturę. „Szkoła geniuszy”, której dorośli bohaterowie snują przemyślane intrygi a ich udręczone dzieci odreagowują frustracją, jawi się jako zjadliwy i sceptyczny obraz Ameryki z początku XXI wieku. Ameryki, w której każdy wręcz rozpaczliwie pragnie uszczknąć choć kawałek tortu kurczącej się gospodarki.
„The Boston Globe”
Zaskakująco optymistyczna powieść. Z zakończenia wyziera pewna tkliwość, pokrzepiająca nadzieja, że niezależnie od tego, w jakich potworów – my, rodzice – potrafimy się przeobrazić, wciąż możemy zmienić się na lepsze.
Roy Charles, „The Washington Post”
Wnikliwe i fascynujące pogłębienie tematu zaczerpniętego z pierwszych stron gazet: obraz dorosłych ulegających chwilowemu szaleństwu w trakcie walki o pozycję, status i prestiż – dla własnych dzieci oraz siebie samych. Polecam szczególnie rodzicom i oczywiście amatorom dobrej literatury.
„Library Journal”
Czytanie gwarantuje o niebo lepszą zabawę niż podchodzenie do jakiegokolwiek testu, uwierzcie mi na słowo.
Popsugar
„Szkoła geniuszy’ jest nie tylko obowiązkową lekturą na lato jako źródło świetnej rozrywki, lecz także dlatego, że obnaża zaciekłą grę o niebotycznie wysokie stawki, jaką narzuca model rodzicielstwa dominujący na wielu przedmieściach i w wyższych kręgach.
„Real Simple’”
Inteligentna i świetnie skomponowana.
„Town & Country”
Zabawna powieść, która porusza gorący temat i bada, do czego są zdolni rodzice z uprzywilejowanych środowisk, żeby zapewnić dziecku miejsce w prestiżowej szkole.
„New York Post”
W klimacie „Wielkich kłamstewek” Liane Moriarty, 'Szkoła geniuszy” jest opowieścią o kłopotach w raju, a jednocześnie wnikliwą i bardzo aktualną krytyką nadopiekuńczego modelu rodzicielstwa, który pozwala dorosłym przekraczać kolejne granice w dążeniu do zapewnienia dziecku etykiety „wyjątkowego”.
„BookPage”
Fascynująca historia o zamkniętej społeczności, która podważa koncepcję merytokracji, obnaża hipokryzję białego liberalizmu i ujawnia zażarte rodzicielskie rozgrywki, które z dorosłego świata przenoszą się na dzieci.
„The Paris Review”
Temat rodziców łamiących kolejne etyczne bariery w pogoni za crème de la crème szkolnictwa, który podejmuje Holsinger, nie może być bardziej na czasie. W stylu Wielkich kłamstewek – rozkosznie odrażająca i niesamowicie aktualna powieść.
„Kirkus”
Wyborna rozrywka gwarantowana! Panoramiczny obraz otchłani, w którą niektórzy rodzice są gotowi wskoczyć, aby zapewnić społeczną przewagę swoim dzieciom. Inteligentna, wbijająca w fotel i przy okazji boleśnie aktualna powieść.
„Publishers Weekly”
Porywająca, błyskotliwa, przenikliwa i zabawna! „Szkoła geniuszy” bierze pod lupę społeczność, w której utalentowane dziecko staje się towarem społecznym, i zmusza do refleksji na temat granic, do których niektóre rodziny są gotowe się posunąć w pogoni za prestiżem. Rozkoszna!
Gilly Macmillian, autorka „Dziewięciu dni”, bestsellera „New York Timesa”
Wspaniała powieść! Mistrzowsko skomponowana i boleśnie przenikliwa, nie będziesz w stanie się od niej oderwać, zachwyci cię bogactwem smakowitych detali. „Szkoła geniuszy” to naszpikowana czarnym humorem satyra społeczna, która łączy w sobie bezlitośnie świdrujące spojrzenia Jonathana Frazena i pasjonującą narrację Liane Moriarty. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak dobrze się bawiłam podczas czytania.
Christina Baker Kline, autorka bestsellerów „New York Timesa”