„Harcerki z Ravensbrück” i „Kaci z SS” – nowości w literaturze obozowej [Recenzja]
Swego rodzaju moda na literaturę obozową wciąż trwa w najlepsze – jak grzyby po deszczu pojawiają się powieści oparte na faktach i wspomnieniach, ale pośród nich znajdziemy też reportaże i książki historyczne, po które warto sięgać, by poszerzać swoją wiedzę o strasznym czasie drugiej wojny światowej. W dzisiejszej recenzji piszemy właśnie o dwóch takich pozycjach!
Obóz koncentracyjny w Ravensbrück był jednym z pierwszych, które powstały, a przez siedem lat jego istnienia trafiło tam ponad 130 tysięcy kobiet. Szacuje się, że nie przeżyło ok. 90 tysięcy z nich – nie tylko z powodu morderczej pracy, głodu i chorób, ale również bestialskich eksperymentów medycznych, którym poddawano więźniarki. Jednakże nawet w tym piekle część kobiet potrafiła zjednoczyć się przeciwko swoim oprawcom – nie każdy wie, że właśnie na terenie Ravensbrück powstała jedyna działająca w obozach koncentracyjnych drużyna harcerska – „Mury”. To właśnie jej historię opowiada autorka „Harcerek z Ravensbrück”.
Reportaż Anny Kwiatkowskiej-Biedy to z jednej strony wstrząsająca opowieść o okrucieństwie nazistów i tragicznych losach więźniów obozu, najbardziej przerażającym obliczu drugiej wojny światowej, a z drugiej strony portret kilkudziesięciu niezwykle odważnych dziewcząt i kobiet, w większości przedwojennych harcerek. Drużyna powstała w 1941 roku i do końca funkcjonowania obozu przewinęło się przez nią ponad 100 harcerek, tworząc siedem zastępów. Robiły wszystko, by nieść pomoc innym więźniarkom, w tym również chorym i „królikom”, jak nazywano kobiety biorące udział w eksperymentach medycznych. W obozie odbywały się również regularne zbiórki harcerskie, a sama drużyna istniała jeszcze wiele lat po wojnie, właściwie aż do 2020 roku, gdy zmarła ostatnia członkini „Murów”.
„Harcerki z Ravensbrück” to niezwykle ciekawy reportaż, który przedstawia różne aspekty funkcjonowania w obozie oraz wiele wyzwań, jakim stawiały czoło harcerki w tym strasznym miejscu. Jednakże to nie tylko rzetelna książka, oparta na materiałach archiwalnych i źródłach historycznych – wyraźnie widać w niej pasję i ciekawość autorki, chęć nie tylko opowiedzenia historii, ale też oddania głosu harcerkom, które przeżyły wojnę i przekazywały następnym pokoleniom swoje świadectwo. Myślę, że historia drużyny „Mury” to bardzo ważny wątek w literaturze obozowej i opowieść, która daje do myślenia, porusza, zaświadcza o niesamowitej sile i woli walki. Jestem pewien, że będzie ważna nie tylko dla harcerzy i harcerek, ale też dla wszystkich, którzy chcą poznawać historię drugiej wojny światowej i o niej pamiętać. Anna Kwiatkowska-Bieda wykonała świetną reporterską pracę, czego efektem jest bardzo dobra książka!
Druga propozycja przenosi nas na przeciwną stronę barykady i opowiada o tych, którzy, między innymi, zgotowali tak potworny los więźniarkom i więźniom obozów koncentracyjnych. To biograficzna opowieść Jesusa Hernandeza „Kaci z SS”. Biograficzna poczwórnie, ponieważ przybliża sylwetki aż czterech ważnych funkcjonariuszy SS – Amona Götha, Ilse Koch, Oskara Dirlewangera i Josefa Mengele. Pierwszy z nich był komendantem obozu w Płaszowie, znanym ze swojego okrucieństwa i bestialskiego traktowania więźniów. Ilse Koch, żona komendanta obozu w Buchenwaldzie, przeszła do historii jako „Suka z Buchenwaldu” i została zapamiętana jako posiadaczka przedmiotów wykonanych ze skóry tamtejszych więźniów oraz wypreparowanych ludzkich czaszek – choć nigdy nie udowodniono prawdziwości tych zeznań, wiele mówią o tym, jak więźniowie postrzegali Koch. Dirlewanger odpowiedzialny był za masowe rzezie ludności podczas powstania warszawskiego, a Josefa Mengele, kata-lekarza z Auschwitz-Birkenau nie trzeba chyba przedstawiać.
Hernandez kreśli portrety czterech potworów, których życie, co zaznacza, mogłoby wyglądać zupełnie inaczej, gdyby w pewnym momencie nie uwierzyli w potworną wizję świata przedstawianą przez nazistowską ideologię. Analizuje, jak ta ideologia trafiła na podatny grunt i wyzwoliła w ludziach najgorsze instynkty, usprawiedliwiła tortury, sadyzm, okrucieństwo. Autor podąża za słowami Fryderyka Schillera, w myśl których to, co złe, nieodparcie fascynuje, i opowiada o ludziach, którzy choć dopuścili się niewyobrażalnych zbrodni, pozostają interesujący jako trybiki historii. Bardzo cenne w jego książce jest przedstawienie szerszego tła i kontekstu życia wszystkich bohaterów – dowiadujemy się, kim byli przed wojną i jak doszło do tego, że stali się tytułowymi katami z SS, a także jak potoczyły się ich powojenne losy. Trzeba zaznaczyć, że w wielu przypadkach Hernandez przytacza znane fakty, a na pewno znane tym, którzy interesują się historią drugiej wojny. Dlatego myślę, że książka może być ciekawym spojrzeniem na życie Gotha, Koch, Dirlewangera i Mengele szczególnie dla tych, którzy nie znają którejś z tych postaci bądź chcą po prostu w stosunkowo krótkiej i przystępnej formie poznać ich losy. Na pewno będzie dobrym uzupełnieniem wiedzy również dla osób, które dotąd przede wszystkim interesowały się życiem ofiar i ich relacjami, a o nazistowskich oprawcach czytały jedynie właśnie z perspektywy więźniów. W książce Hernendeza to właśnie oni, kaci, są w centrum zainteresowania.
Zapraszamy także do obejrzenia wideorecenzji tych książek, a także filmu reportażowego o pani Annie Odi, ostatniej „więźniarce” byłego obozu Auschwitz-Birkenau.
Autor: Anna Kwiatkowska-Bieda
Tytuł: „Harcerki z Ravensbrück”
Wydawca: Wydawnictwo Bellona
Data wydania: 10 lutego 2021 roku
Liczba stron: 582
ISBN: 9788311158962
Autor: Jesus Hernandez
Tytuł: „Nazistowskie bestie. Kaci z SS”
Tłumaczenie: Barbara Sławomirska
Wydawca: Wydawnictwo Bellona
Data wydania: 24 lutego 2021 roku
Liczba stron: 500
ISBN: 9788311161092