Michał Jagiełło – „Piarżysko. Tatry i Zakopane w reportażach prasowych przełomu XIX i XX wieku” [Recenzja]
„Piarżysko” to niezwykła pozycja historyczna, która na pewno zainteresuje nie tylko fanów gór, ale też miłośników historii i samego Zakopanego. Niczym szlachetne kamienie w piarżysku Michał Jagiełło odkrywa przed nami skarby ukryte pośród materiałów prasowych sprzed dziesięcioleci i zaprasza do fascynującej podróży!
Michała Jagiełły na Podhalu nikomu nie trzeba przedstawiać, ale krótko przypomnę, że to jeden z bardziej znanych ratowników tatrzańskich ostatnich dziesięcioleci. Niestety już nie żyje, ale pozostawił po sobie sporo tekstów, książek i wierszy, głównie poświęconych Tatrom. Jedną z nich jest „Piarżysko. Tatry i Zakopane w reportażach prasowych przełomu XIX i XX wieku” wydane przez Wydawnictwo Iskry. Jak sam podtytuł wskazuje, jest to zbiór reportaży odnalezionych najczęściej w archiwach różnych gazet i prywatnych zbiorach, w których autorzy wspominają wycieczki po Podhalu i Zakopanem. Być może nie brzmi to zbyt ciekawie, ale nie dajmy się zwieść – to niezwykła podróż nie tylko w przestrzeni, ale przede wszystkim w czasie.
W naszej materialnej rzeczywistości tak już jest: z góry, w dół, z wysokiej grani otulanej przez mgły rozpoznawalności – w zapomnienie typowe dla zwyczajnego piarżyska. Od mocno posadowionych w historii literatury pisarzy, po kamyki-postaci wydobyte z piarżyska zapomnienia na światło czytelniczej łaskawości. […] Skoro obsadziłem się w roli swego rodzaju „przeszukiwacza” tego rozległego piarżyska, za jakie uważam publikowane w dawnej prasie artykuły na interesujący mnie temat, powinienem dopuszczać do głosu tych, których arbitralnie wybrałem do prezentacji. I dlatego tak wiele w tej książce cytatów oraz przypisów lokalizujących dane przytoczenie. (ze wstępu)
Mimo że nie wszyscy autorzy tekstów byli pisarzami, wszyscy bez wyjątku posługiwali się pięknym, literackim językiem, jak na wykształconych ludzi tamtego czasu przystało. „Piarżyska” nie czyta się bardzo łatwo, ale gdy już przyzwyczaimy się do archaicznego stylu, można naprawdę wciągnąć się w kolejne opowieści. Wtedy nie tak łatwo było dostać się w Tatry jak dziś, a gdy ktoś wybierał się w nie po raz pierwszy, nie znał wcześniej wizerunku gór z Internetu czy książek. Podróż z Warszawy lub innego miejsca w Polsce na południe kraju trwała wiele tygodni, a autorzy barwnie opisują zmieniający się krajobraz, i specyficznych lud górali, który był zupełnie inny od znanych im mieszkańców dużych miast. W okolicach Nowego Targu przed oczami stawał im po raz pierwszy niezapomniany widok olbrzymich gór, który każdy zapamiętał nieco inaczej.
W „Piarżysku” znajdują się dwa rodzaje tekstów – niektórzy autorzy skupiają się szczególnie na górskich wędrówkach. To naprawdę niesamowite, jak różniła się wspinaczka górska w XIX wieku od tej znanej dzisiaj! Nie produkowano wtedy oczywiście odzieży górskiej ani specjalistycznego sprzętu wspinaczkowego, a przewodnikami dla turystów z głębi kraju byli sami górale i pasterze z tatrzańskich hal. Na nieprzyzwyczajonych do takich widoków podróżników skały i widoki robiły nie lada wrażenie, a opisy w książce są tak sugestywne, że z łatwością możemy wyobrazić sobie ich entuzjazm i towarzyszące im emocje.
Wydaje się jednak, że część autorów bardziej niż samymi górami zafascynowana była Podhalem i mieszkającymi tam góralami. W reportażach przewijają się znane rody górali spod Tatr i sławne dzisiaj postaci, takie jak Bartuś Obrochta, ksiądz Józef Stolarczyk, Tytus Chałubiński czy Sabała. Autorzy przytaczają zasłyszane od miejscowych legendy i podania, opowiadają o głośnych wtedy wypadkach i nieszczęściach, niesnaskach i kłótniach między porywczymi góralami. Niektórzy z ciepłem i sympatią, a inni z dużą dozą ironii wypowiadają się o ludziach Podhala, niemniej bardzo przyjemnie czyta się te teksty. Sam Michał Jagiełło również oczywiście wtrąca swoje trzy grosze, objaśniając trudniejsze opisy, przedstawiając postaci, nakreślając historyczne tło wydarzeń. Widać ogromną wiedzę autora o Tatrach i Podhalu, znajomość gór i literatury górskiej. „Piarżysko” zostało docenione również na tegorocznym Festiwalu Literatury Górskiej w Lądku-Zdroju, gdzie było nominowane do tytułu Książki Górskiej Roku 2020. Jeżeli wybieracie się do Zakopanego i macie okazję zabrać ze sobą tę książkę, serdecznie polecam, jeśli nie – na pewno przeniesie was w góry nawet jeżeli zostaniecie z nią w domu na kanapie.
Autor: Michał Jagiełło
Tytuł: „Piarżysko. Tatry i Zakopane w reportażach prasowych przełomu XIX i XX wieku”
Wydawca: Wydawnictwo Iskry
Data wydania: 9 września 2019 r.
Liczba stron: 412
ISBN: 9788324410309